Arthur Hayes, założyciel BitMEX, uważa, że Bitcoin i inne kryptowaluty wchodzą w dynamiczną fazę wzrostu. Jego optymizm opiera się na ogromnym dodruku pieniądza przez banki centralne na całym świecie. Hayes wskazuje również na potencjał Solany (SOL), którą nazywa „przyspieszoną wersją Bitcoina”.
Bitcoin napędzany przez drukowanie bilionów
Arthur Hayes podkreśla, że Bitcoin wszedł w fazę hossy w marcu 2023 roku. Stało się to, gdy amerykański Fed odpowiedział na kryzys bankowy, drukując ogromne ilości pieniędzy. Według Hayesa, w ciągu kilku miesięcy dodrukowano aż 4 bln USD, co znacząco podniosło cenę Bitcoina z 20 tys. USD do 74 tys. USD.
Wzrost ten nie jest jednak jedynie efektem działań Fedu. Hayes zauważa, że podobną politykę prowadzą inne banki centralne. Chiny, Europa i Japonia również drukują pieniądze, co prowadzi do globalnej inflacji. Hayes przewiduje, że Stany Zjednoczone podejmą próbę przegonienia wszystkich w skali dodruku.
W jego opinii obecna sytuacja stwarza ogromne możliwości inwestycyjne. „To gigantyczna transakcja,” mówi Hayes, podkreślając, że globalne działania banków centralnych wspierają rozwój rynków kryptowalut.
Solana jako gwiazda na rynku kryptowalut
Arthur Hayes widzi w Solanie ogromny potencjał. Według niego SOL, główny rywal Ethereum, może w krótkim terminie przynieść lepsze zyski niż jego konkurent. Solana odnotowała imponujący wzrost po kryzysie związanym z upadkiem FTX, kiedy jej cena spadła do 7 USD.
Dziś Solana wyróżnia się na tle innych kryptowalut dzięki swojej niskiej opłacalności transakcyjnej i rosnącej liczbie użytkowników. Hayes określa ją mianem „high-beta Bitcoina”, czyli bardziej ryzykownej, ale potencjalnie bardziej dochodowej alternatywy.
„Jeśli myślę, że rynek eksploduje, to kupuję Solanę” – mówi Hayes. Dodatkowym atutem kryptowaluty jest dynamiczny wzrost jej rentowności w ciągu ostatnich 18 miesięcy, który przewyższa tempo wzrostu innych blockchainów.
Czy to czas na inwestycje w kryptowaluty?
Prognozy Hayesa zachęcają do bliższego przyjrzenia się rynkowi kryptowalut. Wskazuje on, że dodruk pieniądza przez banki centralne i rosnąca popularność blockchainów, takich jak Solana, tworzą unikalne możliwości inwestycyjne.