Bitcoin znowu traci na wartości, spadając poniżej 91 000 USD. Za spadki odpowiadają mocne dane z rynku pracy w USA, rosnące rentowności obligacji oraz silniejszy dolar. Inwestorzy rezygnują z ryzykownych aktywów, co pogłębia spadki na rynku kryptowalut. Sprawdź, dlaczego sytuacja na rynku jest tak napięta i jakie są prognozy na przyszłość.
Mocna gospodarka USA uderza w rynek kryptowalut
Ostatnie dane z rynku pracy w USA zaskoczyły analityków. W grudniu stworzono 256 tys. nowych miejsc pracy, choć prognozowano zaledwie 160 tys. Bezrobocie spadło z 4,2% do 4,1%, co pokazuje odporność amerykańskiej gospodarki.
Te wyniki wpłynęły na oczekiwania dotyczące polityki Fed. Goldman Sachs zmienił swoje prognozy, przewidując brak obniżek stóp procentowych w 2025 r. Bank of America sugeruje nawet możliwość podwyżek. Wzrost stóp procentowych zwiększa atrakcyjność obligacji i innych tradycyjnych aktywów, co powoduje, że kryptowaluty tracą na znaczeniu.
Silny dolar i rentowności obligacji osłabiają Bitcoina
Wzmacniający się dolar to kolejny czynnik wpływający na rynek. Indeks dolara (DXY) wzrósł do 110 punktów, najwyższego poziomu od 2022 r. Mocny dolar sprawia, że kryptowaluty są mniej atrakcyjne dla inwestorów.
Jednocześnie rentowność 10-letnich obligacji amerykańskich osiągnęła najwyższy poziom od 14 miesięcy. Wyższe stopy procentowe podnoszą koszty pożyczek i inwestycji, co zmniejsza zainteresowanie ryzykownymi aktywami, takimi jak BTC.

Globalne napięcia gospodarcze zwiększają presję
Nie tylko USA mają wpływ na rynek kryptowalut. W Europie wzrastają rentowności obligacji, a Wielka Brytania boryka się z osłabioną funtem i wysoką inflacją. Dodatkowo sankcje USA wobec Rosji podniosły ceny ropy naftowej, co pogłębia obawy o globalną inflację.
Chiny również destabilizują rynek. Yuan osiągnął rekordowo niski poziom względem dolara, co zmusiło chińską bank centralny do interwencji. Taka niepewność na rynkach globalnych dodatkowo odstrasza inwestorów od kryptowalut.