Arthur Hayes, współzałożyciel BitMEX, prognozuje, że Bitcoin może osiągnąć wartość 1 mln USD. Jego zdaniem masowe drukowanie pieniędzy przez rządy, aby łagodzić kryzysy gospodarcze, zwiększa atrakcyjność Bitcoina jako inwestycji. Czy kryptowaluta rzeczywiście stanie się przyszłością finansów?
Dlaczego drukowanie pieniędzy napędza wartość Bitcoina
Hayes w wywiadzie dla Cointelegram wyjaśnił, jak masowe drukowanie pieniędzy wpływa na gospodarkę. Rządy zwiększają podaż walut, próbując ożywić rynki i poprawić sytuację społeczną. Jednak więcej pieniędzy na rynku oznacza ich spadek wartości, co prowadzi do inflacji.

Inflacja to proces, w którym ceny rosną, a siła nabywcza walut spada. Bitcoin, jako kryptowaluta o ograniczonej podaży wynoszącej 21 mln jednostek, jest odporny na inflację. Jego niedobór w porównaniu z nieograniczonym drukiem tradycyjnych walut sprawia, że staje się coraz bardziej pożądany. Hayes uważa, że te czynniki mogą wywindować cenę Bitcoina do 1 mln USD w perspektywie kilku lat.
Bitcoin na drodze do rekordowej wartości
Obecnie cena Bitcoina wynosi ok. 95 000 USD, co jest drobnym spadkiem w porównaniu z wcześniejszymi notowaniami. Hayes przewiduje, że obecna hossa potrwa do 2026 lub 2027 roku, co może skutkować dalszym wzrostem wartości kryptowaluty.
Ekspert podkreśla, że globalny system finansowy przechodzi zmiany, które napotykają na opór ze strony ugruntowanej elity. Drukowanie pieniędzy w takich okolicznościach sprawia, że inwestorzy coraz chętniej wybierają alternatywne aktywa, takie jak Bitcoin.
Sukces Solany i wyzwania Ethereum
Hayes odniósł się także do trendów na rynku kryptowalut. Zwrócił uwagę na sukces Solany, której wartość wzrosła od czasu upadku giełdy FTX w 2022 roku. Wzrost wynosi od 20 do 30 razy w stosunku do jej najniższego poziomu 7 USD.
Sukces Solany wynika z rentowności jej sieci oraz zmniejszonej podaży nowych tokenów. Ethereum rośnie wolniej, co Hayes tłumaczy niższymi zwrotami z inwestycji.