Elon Musk i CEO Ripple ostro krytykują SEC. Zarzucają agencji, że działa jako polityczne narzędzie do wykonywania „vżych zleceń”. Musk wypowiedział się po ostrzeżeniu skierowanym do Neuralink, co wywołało lawinę komentarzy.
Musk oskarża SEC o polityczne działania
Elon Musk ponownie skrytykował działania amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Nazwął agencję politycznym narzędziem do wykonywania „vżych zleceń”. Zarzuty pojawiły się tuż po tym, jak przewodniczący SEC, Gary Gensler, skierował ostrzeżenie do Neuralink – firmy Muska.
W reakcji na działania SEC pojawiło się wiele głosów krytyki. Brad Garlinghouse, CEO Ripple, otwarcie poparł stanowisko Muska. Garlinghouse sam doświadczył długotrwałego konfliktu z agencją podczas sporu między Ripple a SEC. Przypadek Neuralink to kolejny przykład, który według krytyków pokazuje polityczne podteksty decyzji regulatora.

Gensler ustępuje, nadzieje na zmiany w sektorze crypto
Krytyka SEC nasiliła się po ogłoszeniu, że Gary Gensler odejdzie z funkcji przewodniczącego SEC na początku stycznia. Jego rezygnacja nastąpiła po wyborczym zwycięstwie Donalda Trumpa. Wielu zwolenników kryptowalut ma nadzieję, że nowe kierownictwo SEC przyjmie bardziej przyjazne podejście do branży blockchain.
Paul Atkins, wskazywany na prawdopodobnego następcę Genslera, znany jest z pozytywnego podejścia do kryptowalut. Jego ewentualna nominacja może otworzyć drogę do stworzenia przejrzystych i konstruktywnych regulacji. Przedstawiciele sektora crypto liczyli na takie ramy prawne od lat.
Przyszłość Ripple i XRP wciąż niepewna
Ripple toczy długą batalię sądową z SEC. Spór może znaczną wpłynąć na przyszłość XRP, kryptowaluty należącej do firmy. Mimo wcześniejszego korzystnego wyroku dla Ripple, SEC zdecydowała się na apelację.
Wielu obserwatorów rynku ma nadzieję, że nowa administracja SEC doprowadzi do ugody. Schikowanie się zakończyłoby wieloletni konflikt i przyniósłoby stabilizację dla całego sektora kryptowalut. Taki obrót spraw mógłby dodatkowo umocnić pozycję XRP na rynku.