Ethereum (ETH) znalazło się w trudnej sytuacji, tracąc pozycję wśród pięciu najlepszych protokołów pod względem dziennych przychodów. Ta strata sprawia, że analitycy i inwestorzy z niepokojem przyglądają się przyszłości ETH, zwłaszcza w obliczu rosnącej konkurencji. Obecnie cena ETH utknęła w przedziale 2400–2700 USD, a sieć zmaga się z presją spadkową wynikającą z dominacji Bitcoina i alternatywnych protokołów.
Ethereum traci swoją dominację
Ethereum od lat jest jedną z najważniejszych kryptowalut, jednak ostatnie miesiące wskazują na spadek jego znaczenia na rynku. Według danych z DefiLlama ETH straciło miejsce wśród pięciu protokołów o największych dziennych przychodach. To niepokojący sygnał dla inwestorów i entuzjastów technologii blockchain.
Wzrost popularności innych platform, które oferują tańsze i szybsze rozwiązania, zwiększa konkurencję i zmniejsza przewagę Ethereum. W efekcie Ethereum może stanąć przed poważnym wyzwaniem, jakim jest utrzymanie pozycji lidera w branży kryptowalut.
Kluczowe poziomy cenowe i możliwe scenariusze
Analitycy zauważają, że ETH znajduje się obecnie w tzw. ruchu bocznym, co oznacza brak wyraźnego trendu wzrostowego lub spadkowego. Cena kryptowaluty oscyluje pomiędzy 2400 a 2700 USD, co sprawia, że inwestorzy nie są pewni, w którą stronę może pójść rynek. Kluczowe poziomy oporu i wsparcia wyznaczają przedział, w którym możliwe są dalsze ruchy cenowe.
W przypadku wybicia powyżej 2700 USD można oczekiwać wzrostu, jednak nieudana próba pokonania tego poziomu może skłonić inwestorów do ponownego testu wsparcia na poziomie 1850 USD. Przełamanie tego wsparcia mogłoby oznaczać dalszy spadek wartości ETH i potencjalne konsekwencje dla całego rynku kryptowalut.
Wzrost konkurencji na rynku DeFi
Spadek przychodów i popularności Ethereum to nie tylko efekt presji ze strony Bitcoina, ale także rozwój alternatywnych protokołów, które zdobywają zaufanie użytkowników. Platformy takie jak Solana, Binance Smart Chain czy Polkadot oferują bardziej konkurencyjne rozwiązania, które często są tańsze i szybsze niż Ethereum.
Coraz większa liczba użytkowników przechodzi na tańsze platformy, co osłabia dominację ETH na rynku DeFi (zdecentralizowanych finansów). Inwestorzy muszą bacznie obserwować sytuację, gdyż utrata pozycji lidera przez Ethereum mogłaby mieć długoterminowe konsekwencje dla jego ceny oraz stabilności całej sieci.