Bitcoin osiągnął dziś rano nowe ATH, przekraczając 75 000 USD. To ogromny cios dla inwestorów grających na spadki. W ciągu ostatnich 24 godzin zlikwidowano krótkie pozycje na kwotę aż 483 mln USD. Analitycy wskazują, że obecne wzrosty są zdrowsze, bo wynikają z aktywności na rynku spot, a nie spekulacji na instrumentach pochodnych. Czy cena BTC będzie dalej rosnąć? Dowiedz się więcej poniżej!
Bitcoin bije nowe rekordy na rynku spot
Cena Bitcoina osiągnęła dziś poziom 75 000 USD, co stanowi nowy historyczny rekord. Za wzrostami stoi przede wszystkim aktywność na rynku spot. To oznacza, że inwestorzy kupują rzeczywiste Bitcoiny, a nie jedynie spekulują na instrumentach pochodnych.
Ekspert Pav Hundal podkreśla, że to znak zdrowszych wzrostów dla tej kryptowaluty. Według niego traderzy wierzą w powrót „kryptowalutowego lata”. „Obserwujemy niemal wyłącznie akcje kupna w naszych księgach zamówień” – mówi Hundal.
Takie wzrosty są szczególnie istotne, bo różnią się od poprzednich, które często były napędzane pożyczonym kapitałem i ryzykiem spekulacji. Tym razem wzrost cen może być bardziej stabilny, choć Hundal ostrzega przed możliwymi korektami.
Krótkie pozycje tracą miliony
Rekordowa cena Bitcoina przyniosła bolesne straty inwestorom, którzy obstawiali spadki. Z danych CoinGlass wynika, że w ciągu ostatnich 4 godzin zlikwidowano krótkie pozycje warte 180 mln USD. W skali 24 godzin kwota ta wzrosła do 483 mln USD, z czego 251 mln USD dotyczyło samego Bitcoina.
Dogecoin również przyczynił się do strat graczy na krótkich pozycjach. W ciągu doby zlikwidowano tam pozycje o wartości 47 mln USD.
Mimo dynamicznych wzrostów, Hundal zaleca ostrożność. Uważa, że otwarcie rynków w USA może przynieść korektę. Jednak nawet w przypadku spadków, aktualna sytuacja pokazuje, że Bitcoin pozostaje bardzo silny.
Co dalej z ceną Bitcoina?
Wzrost ceny Bitcoina do 75 000 USD wywołał wiele spekulacji o dalszym kierunku rynku. Czy Bitcoin osiągnie upragnione 100 000 USD? Eksperci nie są zgodni. Z jednej strony wzrosty napędzane rynkiem spot dają solidne fundamenty. Z drugiej, możliwa korekta może ostudzić optymizm inwestorów.
Jedno jest pewne – Bitcoin po raz kolejny udowadnia swoją siłę. Niezależnie od dalszego kierunku, rynek kryptowalut pozostaje w centrum uwagi globalnych inwestorów.