W ciągu ostatniego miesiąca rynek kryptowalut doświadczył znaczących odpływów kapitału, co może zahamować krótkoterminowy wzrost Bitcoina. Mimo to inwestorzy nadal wierzą w silne odbicie w czwartym kwartale. Ostatnie dane wskazują na wycofanie ponad 2,68 miliarda dolarów z głównych giełd kryptowalut.
Kapitał opuszcza giełdy
Według platformy Defillama, większość wiodących giełd odnotowała znaczące odpływy kapitału w ostatnich tygodniach. Z giełd wycofano ponad 2,68 miliarda dolarów, w tym duże ilości stablecoinów. To oznacza, że siła nabywcza na rynku wyraźnie spadła.

Dane Nansen również wskazują na znaczne obniżenie rezerw stablecoinów na giełdach. Te spadły z 38,5 miliarda dolarów do 35 miliardów. Tego typu odpływy kapitału mogą ograniczać wzrosty cen Bitcoina w krótkim terminie.
Mimo to, wielu analityków zachowuje optymizm co do możliwości odbicia rynku w późniejszej części czwartego kwartału. Warto zwrócić uwagę na historyczne wzorce, które pokazują, że Bitcoin ma tendencję do odbijania pod koniec miesiąca.
Duże instytucje również wycofują środki
Nie tylko indywidualni inwestorzy podejmują ostrożne kroki. BlackRock, kluczowy gracz w świecie instytucjonalnych inwestycji w kryptowaluty, wycofał niedawno 256 BTC. To już drugi duży transfer tej firmy w tym roku, co może świadczyć o spowolnieniu jej akumulacji. Ostatnie takie wydarzenie miało miejsce w maju, gdy cena Bitcoina spadła poniżej 60 000 dolarów.
ETF-y (Bitcoin ETF i Ethereum ETF) również wykazują oznaki ostrożności. W trzech z pięciu pierwszych dni handlowych października, ETF-y odnotowały negatywne ruchy. Analitycy ostrzegają, że utrzymujące się odpływy kapitału mogą zahamować dalsze wzrosty cen w październiku, jednak wielu z nich wciąż oczekuje odbicia Bitcoina w końcowej części kwartału.