„Uptober” 2024 okazał się miesiącem, który górnicy Bitcoina chcieliby szybko zapomnieć. Ich dochody spadły do najniższego poziomu w tym roku. W październiku udało im się zarobić tylko 570,8 miliona dolarów. Co jest powodem tej sytuacji i jakie są jej konsekwencje?
Spadkowy trend od lata
Problemy górników rozpoczęły się już latem. W sierpniu zarobili 827,56 miliona dolarów, co było znacznie mniej niż w marcu. We wrześniu dochody spadły dalej do 802,24 miliona dolarów. Teraz, w październiku, sytuacja jest jeszcze poważniejsza.
Ten ciągły spadek dochodów wskazuje na poważne wyzwania w branży wydobycia Bitcoina. Górnicy zaczynają odczuwać presję finansową, co wpływa na ich zdolność do kontynuowania działalności. Niektórzy zastanawiają się, czy kontynuować wydobycie przy tak niskich zyskach.
Spadek dochodów może również wpłynąć na stabilność sieci Bitcoina, ponieważ mniejsza liczba górników może prowadzić do zmniejszenia bezpieczeństwa sieci. To z kolei może wpłynąć na zaufanie użytkowników do kryptowaluty.
Dlaczego górnicy zarabiają mniej?
Istnieje kilka powodów, dla których górnicy mają teraz trudności. Po pierwsze, spadła liczba transakcji Bitcoina, co oznacza mniejsze przychody z opłat transakcyjnych. Mniej transakcji to mniej opłat do podziału między górników.
Po drugie, trudność wydobycia wzrosła. Komputery muszą rozwiązywać coraz bardziej skomplikowane zadania, by znaleźć nowy blok i stworzyć nowe bitcoiny. To zwiększa zużycie energii i czasu, ale nie przekłada się na wyższe zyski.

Po trzecie, w kwietniu miał miejsce „halving”, czyli nagroda za wydobycie Bitcoina została zmniejszona o połowę. To drastycznie zmniejszyło dochody górników, wpływając na ich rentowność. Halving jest integralną częścią protokołu Bitcoina, ale dla górników oznacza wyzwanie.
Mniej nowych Bitcoinów
Z powodu tych problemów powstaje mniej nowych Bitcoinów. W marcu wydobyto jeszcze 28 512 nowych Bitcoinów. W sierpniu liczba ta spadła do 13 843, a teraz w październiku jest to mniej niż 9 000. To znaczny spadek, który wpływa na podaż na rynku.
Mniejsza liczba nowych Bitcoinów może wpłynąć na ceny na rynku, ale także na motywację górników do kontynuowania wydobycia. Jeśli wydobycie staje się mniej opłacalne, górnicy mogą zrezygnować, co wpłynie na cały ekosystem.
Jak górnicy sobie z tym radzą?
Górnicy podejmują różne strategie, by poradzić sobie z trudną sytuacją. Niektórzy inwestują w nowoczesny, wydajniejszy sprzęt, który pozwala na bardziej efektywne wydobycie. Nowe technologie mogą pomóc obniżyć koszty operacyjne.
Inni reaktywują starsze komputery, by zwiększyć moc wydobywczą i maksymalizować zyski. Choć te maszyny są mniej efektywne, mogą pomóc w krótkim terminie.
Niektórzy górnicy przekierowują swoje zasoby na inne zadania, takie jak projekty sztucznej inteligencji. Firmy takie jak Core Scientific i Bitdeer już wykorzystują swoje centra danych do alternatywnych zastosowań, dywersyfikując źródła dochodu.
Co przyniesie przyszłość?
Jeśli cena Bitcoina wzrośnie, może to przynieść ulgę górnikom w krótkim czasie. Wzrost wartości kryptowaluty zwiększy ich dochody, nawet przy obecnych trudnościach.
Jeśli jednak ceny pozostaną na obecnym poziomie, branża może stanąć przed koniecznością restrukturyzacji. Mniejsi górnicy mogą nie przetrwać, a rynek może zdominować kilka dużych podmiotów.