Bitcoin (BTC) oscyluje obecnie wokół 69 000 dolarów i wydaje się gotowy do próby osiągnięcia nowego historycznego maksimum. Obecna sytuacja makroekonomiczna tworzy solidne podstawy dla takiego ruchu. Czy to oznacza, że w najbliższych tygodniach zobaczymy eksplozję na rynku kryptowalut?
Pozytywne dane ekonomiczne wspierają bitcoina
W ostatnich tygodniach rynki rosły, ponieważ wzrosło przekonanie o możliwości miękkiego lądowania gospodarki USA. W tym scenariuszu inflacja spada do pożądanych 2% i udaje się uniknąć recesji. Nawet scenariusz bez lądowania, gdzie inflacja pozostaje niewielkim problemem, jest lepszy niż twarde lądowanie, czyli niespodziewana recesja.
We wtorek pojawiły się silne dane dotyczące sprzedaży detalicznej w USA. Sprzedaż wzrosła o 0,4%, przewyższając oczekiwania na poziomie 0,3%. Po wyłączeniu sprzedaży aut wzrost wyniósł 0,5% przy prognozach na poziomie 0,1%. To pokazuje, że amerykański konsument nadal wykazuje silną odporność.
W czwartek pozytywnie zaskoczyły także dane o nowych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych. Zanotowano 241 000 wniosków wobec oczekiwanych 260 000. W efekcie model GDPNow Rezerwy Federalnej Atlanty podniósł prognozę realnego wzrostu gospodarczego w III kwartale 2024 z 3,2% do 3,4%.
Czy bitcoin osiągnie nowy szczyt?
Obecnie wydaje się, że najmniejszy opór prowadzi w górę, co sugeruje lekko bycze nastawienie na ten tydzień handlowy. Inwestorzy mogą jednak wkrótce rozważyć realizację zysków na bitcoinie, akcjach i złocie, co zwiększa ryzyko korekty.
Ten tydzień nie obfituje w ważne dane ekonomiczne, więc uwaga skupia się na sezonie wyników kwartalnych spółek giełdowych. Jeśli wyniki okażą się rozczarowujące, może to być sygnał dla części rynku do realizacji zysków. Mimo to rosną szanse, że kurs bitcoina w ciągu kilku tygodni osiągnie nowy historyczny szczyt.