Ripple i SEC są w centrum uwagi przez trwający proces dotyczący XRP. Główny prawnik Ripple, Stuart Alderoty, wskazał dwa potencjalne scenariusze wyniku apelacji. Mimo prób SEC, Ripple utrzymuje, że XRP nie jest papierem wartościowym. Alderoty podkreśla również, że obrona Ripple w oparciu o zasadę Fair Notice jest nadal mocna. Jakie mogą być konsekwencje tej batalii? Zapraszamy do dalszej lektury!
Ripple pewne swoich racji, mimo apelacji SEC
Stuart Alderoty w niedawnym poście na platformie X (dawniej Twitter) przedstawił dwa możliwe wyniki apelacji SEC. Sąd Apelacyjny może:
- Potwierdzić wyrok sędzi Torres, który uznał, że XRP w sprzedaży detalicznej nie jest papierem wartościowym.
- Rozszerzyć to orzeczenie, wprowadzając dodatkowe uzasadnienia.
SEC liczy na pozytywne rozpatrzenie apelacji, jednak Alderoty uważa ten scenariusz za mało prawdopodobny. W najgorszym przypadku dla Ripple sprawa może wrócić do ponownego rozpatrzenia przez sąd.
Ripple jest przekonane, że jego obrona na podstawie zasady Fair Notice pozostaje nienaruszona. To prawo zakłada, że osoba „o zwykłej inteligencji” powinna rozumieć, co jest zabronione. W swoim komentarzu Alderoty ironicznie sugeruje, że SEC musiałby przekonywać sąd, że sędzia Torres sama nie wykazała się tą „zwykłą inteligencją”, co stanowiłoby kłopotliwe wyzwanie dla komisji.
Porównanie do literatury i przyszłość Ripple
Alderoty w ciekawy sposób porównał obecną sytuację do dwóch klasyków: „Moby Dick” i „Mój kuzyn Vinny”. W tej metaforze Gary Gensler, przewodniczący SEC, występuje jako kapitan Ahab, obsesyjnie ścigający Ripple.
Pomimo trwającej apelacji, Ripple nadal podkreśla, że decyzja sądu z lipca 2023 roku o nieuznaniu XRP za papier wartościowy w sprzedaży detalicznej jest ważna. SEC apeluje jednak od niektórych elementów tego wyroku, co zmusiło Ripple do złożenia kontrapelacji. Wynik tej sprawy może mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości regulacji kryptowalut oraz dla klasyfikacji aktywów cyfrowych takich jak XRP.