Donald Trump, przygotowujący się do kolejnych wyzwań politycznych, może zaskoczyć świat finansów. Według doniesień, Hester Peirce, znana w środowisku kryptowalutowym jako „Crypto Mama”, jest jedną z potencjalnych kandydatek na przewodniczącą SEC (Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd). Jej wybór mógłby oznaczać nowy rozdział w relacjach między rynkiem kryptowalut a amerykańskim systemem regulacyjnym. Czy Peirce, ceniona za swoje zrównoważone podejście do regulacji, obejmie to stanowisko? Przyjrzyjmy się bliżej tej sytuacji.
Kim jest Hester Peirce, czyli „Crypto Mama”?
Hester Peirce zdobyła uznanie w środowisku kryptowalutowym dzięki swojej otwartości na dialog i konstruktywnej postawie wobec cyfrowych aktywów. Peirce wielokrotnie krytykowała działania SEC, które według niej ograniczają rozwój tej dynamicznej branży. To właśnie ta krytyczna postawa przyniosła jej przydomek „Crypto Mama”.
Peirce wyróżnia się nie tylko znajomością rynku, ale także umiejętnością budowania mostów między różnymi środowiskami politycznymi. Jej podejście jest zrównoważone, a decyzje oparte na logicznych przesłankach. Wielu uważa, że jej nominacja mogłaby przyczynić się do stworzenia bardziej przewidywalnego i przyjaznego środowiska regulacyjnego dla kryptowalut w USA.
Jej potencjalna nominacja cieszy się poparciem takich liderów jak Brian Armstrong, CEO Coinbase, który publicznie pochwalił jej profesjonalizm, uczciwość oraz zdolność do pracy ponad podziałami politycznymi.
Czy Peirce oznacza nowy kierunek dla SEC?
Obecne kierownictwo SEC, pod wodzą Gary’ego Genslera, spotyka się z krytyką ze strony branży kryptowalutowej. Zarzuca mu się podejście konfrontacyjne, które utrudnia rozwój sektora. Hester Peirce mogłaby wprowadzić nową, bardziej otwartą strategię działania.
Donald Trump zapowiedział, że zamierza wprowadzić zmiany w kierownictwie krytycznym wobec kryptowalut. Wybór Peirce na szefową SEC byłby zgodny z tą obietnicą. Eksperci podkreślają, że zmiana lidera mogłaby pomóc w odbudowie zaufania do SEC i stworzyć bardziej przewidywalne warunki regulacyjne.
Jednak sama Peirce wydaje się nie być w pełni zdecydowana na objęcie tego stanowiska. Według niektórych źródeł, rozważa nawet odejście z SEC, aby skupić się na swoich pasjach, takich jak pszczelarstwo. Mimo to, bezpośrednia prośba od prezydenta może skłonić ją do zmiany decyzji.
Inni kandydaci na stanowisko
Oprócz Peirce, w grze o stanowisko szefa SEC pojawiają się także inne nazwiska. Wśród nich są Mark Uyeda (obecny komisarz SEC), Dan Gallagher (z Robinhood), Chris Giancarlo (były przewodniczący CFTC), Brian Brooks (były dyrektor OCC) oraz Paul Atkins (były komisarz SEC).
Każdy z nich prezentuje inną wizję przyszłości regulacji kryptowalut w USA. Szczególnie Brooks i Giancarlo są cenieni za swoje progospodarcze podejście, które może wspierać innowacje w sektorze blockchain. Decyzja, kto obejmie to kluczowe stanowisko, wpłynie na rozwój tej branży w nadchodzących latach.