W 2024 roku liczba udanych ataków na kryptowaluty spadła o 15% w porównaniu do poprzedniego roku. Pomimo tego, hakerzy wciąż ukradli ogromną sumę – aż 1,48 mld USD. Nowe zabezpieczenia pokazują jednak swoją skuteczność, co daje nadzieję na dalszy rozwój branży.
Mniej ataków, ale straty wciąż wysokie
W 2024 roku branża kryptowalut poprawiła swoje zabezpieczenia. Liczba udanych ataków zmniejszyła się o 15%, co pokazuje, że inwestycje w ochronę przynoszą efekty. Jednak straty nadal wyniosły 1,48 mld USD, co przypomina, że cyberbezpieczeństwo pozostaje kluczowym wyzwaniem.
Przykładem skuteczności nowych środków bezpieczeństwa była listopadowa kradzież 25,5 mln USD w ataku na Thala. Wszystkie środki udało się odzyskać, co potwierdza rosnącą zdolność branży do reagowania na zagrożenia. W listopadzie ogólne straty wyniosły 71 mln USD, co jest stosunkowo niską kwotą w porównaniu do poprzednich miesięcy.
Rosnąca wartość kryptowalut a wyzwania bezpieczeństwa
Wraz ze wzrostem popularności kryptowalut rosną również wyzwania. Wartość aktywów zamkniętych w protokołach DeFi (TVL) wzrosła o 164% od końca 2023 roku. Taka dynamika oznacza, że sektor musi inwestować jeszcze więcej w ochronę przed cyberzagrożeniami.
Mitchell Amador, CEO Immunefi, podkreśla, że wzrost wartości wymaga nowoczesnych zabezpieczeń. Branża musi być gotowa na coraz bardziej zaawansowane ataki, które mogą zagrozić zaufaniu użytkowników.
Dojrzałość sektora i współpraca kluczem do sukcesu
W 2024 roku widać wyraźny postęp w profesjonalizacji kryptowalut. Firmy coraz lepiej reagują na zagrożenia, co zwiększa szansę na odzyskanie utraconych środków. Współpraca między organizacjami wzmacnia ogólne zabezpieczenia sektora, co jest niezwykle istotne dla jego dalszego rozwoju.
Jednocześnie użytkownicy muszą być świadomi ryzyka. Ważne jest korzystanie z zaufanych platform oraz regularne aktualizowanie własnych zabezpieczeń. Dzięki takim działaniom bezpieczeństwo w kryptowalutach może się stale poprawiać.